Archiwum styczeń 2015


sty 01 2015 wiersz
Komentarze: 0

Jako swój pierwszy tekst stawiam swój wiersz

 

Przepraszam. Tak zapalę świecę.
Niech płomyk marzeń się tli.
Wiem, że tego nie chcę,
lecz serce dalej mnie myli.
Mówię sam do siebie.
Normalność nie uchodzi.
Pies w drzwi zamknięte skrobie.
Dusza moja błądzi.
Siedzę wpatrzony tak w okno,
za którym świat się jawi.
Sceny z życia przesuwają się wolno.
Dziecko piłką się bawi.
Z wieży kościoła słychać dzwony.
Przypominam sobie jaki ulotny jest czas..
Mój Ty Boże, jaki szalony.
Zastanawiam się czy on może kochać nas?
Pies skrobie dalej w drzwi.
Płomień marzeń nadal się tli.
Jednak coś mnie dalej mierzi.
Te moje cholerne myśli.
Wpuszczę Cię mój przyjacielu.
Samotność nie sprzyja nikomu.
Doszukując się w ciąż celu.
Życie mija tak samemu.